Koniec oszczędności...

Hejcia ! Dziś byłam znów na jazdach ^_^ Niestety wydałam moje ostatnie oszczędności :// Bo ostatnio kupiłam sobie leginsy, takie ładne "spodniowate" xD W każdym bądź razie dzisiaj było pół lekcji na oklep (czyli 30 min) ! Było extra tak cieplutko,a dla koni lepiej bo taki malutki człowieczek to dla nich żaden ciężar :) Do tego instruktorka pozwoliła nam spróbować kłusować na oklep, Majce w ogóle koń nie chciał ruszyć i jej siostrze również, a ja wystarczy że lekko przycisnęłam Sekwencję piętami koło zada i już ruszyła :D Musiałam się odchylić do tyłu bo na oklep da się tylko w wysiadywanym. Troszkę mi się kręgosłup wbijał w cztery litery,ale z czasem się przyzwyczaiłam. Kilka razy się ześlizgnęłam na lewą lub prawą stronę więc było ryzyko upadku z konia :// Nie trzymałam konia nogami i przechyliłam się przypadkiem do przodu xD Dla tego :D No,ale tak czy inaczej było extra,mam focie i OBIECANE VIDEO ! ^_^ W tej chwili ścielam łóżko,a Maksi leży koło mnie :) Dobranoc ! Końskich/psich snów !!! A tu macie kilka fotek i  1 video jak kłusuję na oklep xD Sorki za rozmowy :D VIDEO POD ZDJĘCIAMI ! TAKA MAŁA INFO =D