środa, 7 maja 2014

Niby coś nie tak,ale jednak...

Cześć ! Ostatnio nic się nie działo,nie miałam w ogóle o czym pisać... Czemu? Tydzień temu w środę się wygłupiałam i miałam wypadek xD "Wywaliłam się" i właśnie po tym mam problemy z kolanem. Na szczęście już jest lepiej. Chociaż jestem zła bo do póki się nie poprawi nie mogę z Maksi za bardzo trenować bo nie mogę biegać... Sztuczek ona nie chce się za bardzo uczyć. Próbowałyśmy "wstydź się","zdechł pies",ale na to trzeba chyba więcej czasu niż myślałam,szczególnie,gdy Maksunia jest już starsza. Jeśli chodzi o kolano to nic nie wyszło na prześwietleniu,ale jednak jeszcze boli :/ Dziś za to dostałam dobrą wiadomość ^_^ Tata przysłał pieniądze więc jak dostaniemy naszą część to od razu lecę do zoologicznego :P Lecz od czerwca będziemy oszczędzać. W czerwcu i lipcu prawdopodobnie pójdzie nam tylko po 10 zł. Na sierpień chcę się umówić na sesję u Huskany. Lecz nic nie jest pewne. To chyba tyle na dziś C: Jutro na pewno coś napiszę :D










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komencik <3